Hotel Collis będzie miał ok. 110 apartamentów, w tym 12 penthouse’ów, własną marinę, lądowisko dla helikopterów i zagraniczny szyld. - Rozmawiamy z trzema sieciami hotelowymi - zapowiada inwestor, Krzysztof Kuncelman.
- Hotel Collis ma być bieszczadzkim debiutem standardu pięciu gwiazdek i modelu condo.
- Sprzedaż apartamentów jeszcze nie ruszyła, ale ponieważ Bieszczady to dziewiczy teren dla takiego biznesu, kolekcjonerzy apartamentów condo już wypytują o start komercjalizacji.
- Aktualnie gromadzona jest dokumentacja niezbędna do otrzymania pozwolenia na budowę. Obiekt ma liczyć pięć kondygnacji.
Hotel Collis ma być pierwszym pięciogwiazdkowym obiektem w Bieszczadach. Jego inwestorem jest Krzysztof Kuncelman, fundator Parku Ochrony Bieszczadzkiej Fauny i prezes Stowarzyszenia POBF. Dziesięć lat temu kupił pierwszą działkę z willą w Olchowcu przy południowych odnogach Zalewu Solińskiego. Początkowo miał to być prywatny dom. Z czasem pojawiały się kolejne obiekty. Tak powstała butikowa Villa Collis z luksusowym basenem i lądowiskiem dla helikopterów.
- Od siedmiu lat przyjmujemy gości, którzy oczekują usługi na najwyższym poziomie, z dostępem do jeziora, gdzie jest jeszcze stosunkowo cicho. Villa Collis leży u podnóża najdzikszego pasma górskiego Otrytu - wyjaśnia Krzysztof Kuncelman.
Pięć gwiazdek na celowniku hotelu
Od pięciu lat inwestor przygotowywał się do budowy pięciogwiazdkowego hotelu w tym miejscu, skupując sąsiednie działki.
- Już wtedy wiedziałem, że zapotrzebowanie przerasta nasze możliwości. Nie mogliśmy organizować konferencji ani żadnych większych imprez, a chętnych nie brakuje. Często musimy wręcz odmawiać gościny, ponieważ nasze apartamenty, zwłaszcza na weekendy, są rezerwowane z półrocznym wyprzedzeniem - opisuje Krzysztof Kuncelman.
Dodaje, że w Bieszczadach nie ma ani jednego pięciogwiazdkowego hotelu. Tymczasem klientów, którzy nigdy w te okolice nie przyjadą tylko dlatego, że brakuje w nich takiego obiektu, jest bardzo wielu.
- Nadal Bieszczady kojarzą się głównie z pensjonatami, schroniskami czy polami namiotowymi. Taki obraz wciąż się utrzymuje w powszechnej opinii - podkreśla Krzysztof Kuncelman.
Globalny szyld w Bieszczadach
Aktualnie inwestor dysponuje gruntem, który pozwala na budowę ok. 110 pokoi. Model budowy zakłada również sprzedaż apartamentów w systemie condo.
- Jesteśmy na etapie pozyskiwania strategicznego inwestora, więc ostateczny model finansowania obiektu jeszcze nie jest wybrany - wyjaśnia Krzysztof Kuncelman.
W trakcie tworzenia jest projekt budowlany przyszłego hotelu Collis. Odpowiada z niego pracownia Matłok Architekci z Rzeszowa.
- Konsultujemy naszą koncepcję z trzema największymi sieciami hotelowymi działającymi w Polsce. Mamy też pozytywną rekomendację do działania pod globalnym brandem - wyjaśnia inwestor.
Aktualnie gromadzona jest dokumentacja niezbędna do otrzymania pozwolenia na budowę. Obiekt ma liczyć pięć kondygnacji. Na najwyższej zaplanowano 12 penthouse’ów. Hotel będzie miał też m.in. dużą restaurację i sale konferencyjne. Hotelowy budynek zostanie połączony podziemnym przejściem z działającą Villą Collis, która zostanie przekształcona w centrum spa&wellness.
- Warto dodać, że cały teren liczy ponad osiem hektarów. W dużej części jest to obszar zalesiony, w którym powstał Park Ochrony Bieszczadzkiej Fauny. Oprócz tras spacerowych, zewnętrznej siłowni czy pokazowego wypału węgla drzewnego, znajduje się tam też schronisko dla poranionych zwierząt wielu bieszczadzkich gatunków - wylicza Krzysztof Kuncelman.
Condo debiutuje w Bieszczadach
Dokładnie jeszcze nie wiadomo, kiedy ruszy komercjalizacja hotelu Collis. Inwestor otrzymał już kilkadziesiąt zapytań o możliwość zakupu apartamentu w tej inwestycji.
- Sądzę, że sprzedaż łatwo pójdzie. W końcu to będzie nie tylko pierwszy w Bieszczadach hotel z pięcioma gwiazdkami, ale też pierwsze condo. Nad morzem czy w Karkonoszach podobne obiekty buduje się seryjnie. My działamy na dziewiczym rynku. Inwestorzy, którzy już mają apartamenty w tych popularnych regionach, chcieliby uzupełnić swój portfel lokali w systemie condo o Bieszczady - opisuje Krzysztof Kuncelman.
Ostateczny kształt tej inwestycji ze wszystkimi szczegółami wyklaruje się w przyszłym roku.
Źródło informacji: propertynews.pl