Moda na Bieszczady z roku na rok rośnie i choć wielu koneserów piękna tych gór uważa, że zaczynają się komercjalizować, nadal Bieszczady mają niesamowity magnes przyciągania do siebie. Kolejne hasło, że w Bieszczady się przyjeżdża raz, a potem już tylko wraca – jest sprawdzone, przez tych, których ugodziła w serce miłość do Bieszczadów.
Bieszczadzkie połoniny nie są już wyłącznym wyznacznikiem i celem turystów, choć nadal cieszą się sporym zainteresowaniem wśród studentów i rodzin z dziećmi. Nie można się temu dziwić gdyż od wielu lat te łagodne góry przyciągają uwagę turystów tęskniących za tą charakterystyczną tutaj swobodą i klimatem wypoczynku. Coś takiego w tych górach pozostało po latach, kiedy była tutaj mekka hipisów, artystów i zabłąkanych dusz, że jest to miejsce na mapie, które koniecznie trzeba odwiedzić przynajmniej raz w życiu. (...)
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej w Polityce prywatności.
OK, zamknij