wirtualny spacer
lądowisko dla helikopterów
Panorama okolicy 360
Planowana inwestycja
Park Ochrony Bieszczadzkiej Fauny

triangle Aktualności

Bądź na bieżąco

  1. Aktualności
02 grudnia 2024

Okres świąt Bożego Narodzenia i sylwestra od lat utrzymuje stabilny poziom zainteresowania i stanowi jeden z popularniejszych terminów w Bieszczadach. Nie inaczej jest w tym roku, choć zainteresowanie różni się w zależności od lokalizacji, standardu obiektów i charakteru oferowanych usług.

Właściciele obiektów noclegowych już teraz mówią o pełnych grafikach na przełomie roku, wskazując jednocześnie na zmieniające się oczekiwania turystów oraz trendy w planowaniu wypoczynku. Właściciele obiektów turystycznych zgodnie przyznają, że zainteresowanie Bieszczadami w tym szczególnym okresie jest stabilne, a dla niektórych wręcz niezmiennie wysokie od wielu lat. Przykładem może być „Dziki Dom” w Wetlinie, który informuje o pełnym obłożeniu na święta i sylwestra.

Przeważnie wykupowane są noclegi na cztery noce. Zainteresowanie w porównaniu do ubiegłego roku jest niemal takie samo, co zawdzięczamy głównie stałym, zadowolonym klientom – dowiadujemy się.

Podobne opinie płyną z „Osady pod Górą” w Równi, niedaleko Ustrzyk Dolnych, gdzie miejsca na święta i sylwestra zostały już całkowicie zarezerwowane. Właściciele zauważają, że klienci coraz częściej decydują się na rezerwacje z większym wyprzedzeniem, choć wciąż zdarzają się osoby szukające noclegu w ostatniej chwili. Z kolei w „Domkach Motylowe Wzgórza” w Zawozie sytuacja wygląda nieco inaczej. Właściciele przyznają, że w terminie świątecznym obłożenie jest słabe, a zapytań o ten okres jest niewiele. Natomiast na sylwestra zainteresowanie jest wyraźnie większe. Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku, co potwierdza pewną przewidywalność rynku.


Rezerwacje na ostatnią chwilę

W innych miejscach zainteresowanie turystów osiągnęło szczyt, ale często rezerwacje dokonywane są w ostatniej chwili. „Oberża&Villa Biesisko” w Przysłupiu notuje pełne obłożenie, co dla właścicieli oznacza wyjątkowo intensywny czas. „Roboty tyle, że nie wiemy, w co ręce włożyć. Rezerwacje pojawiają się na ostatnią chwilę” – mówi właściciel obiektu.  Podobnie wygląda sytuacja w „Uroczysku” w Stężnicy, gdzie sylwestrowe turnusy (zazwyczaj na pięć lub więcej nocy) zostały wykupione już kilka tygodni temu.

Pierwsze zapytania o sylwestra pojawiają się już podczas pobytów letnich, ale większość rezerwacji przyjmujemy w październiku i zamykamy grafik do listopada. Święta są mniej popularne – obłożenie na ten moment wynosi 8/10, choć staramy się o pełne wypełnienie dostępnych miejsc– dowiadujemy się w „Uroczysku”.

Jednym z chętniej wybieranych obiektów na turystycznej mapie Bieszczad jest Villa Collis w Olchowcu. Jej właściciel, Krzysztof Kuncelman, zaznacza, że wysoki standard i butikowy charakter obiektu zapewniają niemal stałe zainteresowanie, w tym także w okresie Bożego Narodzenia czy Sylwestera.

Jeśli chodzi o terminy świąteczne i noworoczne, jak również w okresie ferii czy wakacji, od początku funkcjonowania Villi nie mamy problemu z obłożeniem. Szczególnie w okresie świąt czy Sylwestra obiekt nasz wynajmuje się w całości na wyłączność, pozwala na to jego butikowy charakter i wysoki standard, jaki jest oczekiwany przez naszych gości. W pozostałych okresach zapełnienie obiektu wymaga już od nas większego zaangażowania marketingowego – mówi nam Krzysztof Kuncelman.

Villa Collis cieszy się dużym uznaniem wśród turystów z całej Polski, a także z zagranicy. Jak podkreśla właściciel, odległość nie stanowi przeszkody dla tych, którzy chcą doświadczyć wyjątkowej atmosfery Bieszczad.

Zauważyliśmy, że rezerwacje na okres świąteczny czy noworoczny często dokonywane są z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, co pokazuje, jak ważne dla naszych gości jest dokładne planowanie takiego wypoczynku – dodaje.
 

Zmienny profil turystów i ich oczekiwania

Gestorzy branży turystycznej w Bieszczadach zwracają uwagę na zmieniający się profil odwiedzających oraz rosnące wymagania dotyczące standardów wypoczynku.

Dziś nawet domki muszą być dobrze wyposażone i schludnie wykonane. Nikt już nie chce bylejakości. Era kempingów, zakładowych ośrodków, schronisk czy tanich „byledomków” minęła już wiele lat temu, na naszych oczach. Oczywiście jest grupa ludzi nadal ceniąca sobie ten rodzaj wypoczynku, także ze względów finansowych, ale to już niewielki odsetek odwiedzających Bieszczady. Należę do pokolenia, które wyjazdy pod namioty pamięta i przeżyło je wielokrotnie, w pamięci pozostają niezatarte wspomnienia oraz to, że brak ciepłej i bieżącej wody wcale nie były przeszkodą, aby przeżyć wspaniałe chwile na łonie natury. Dziś jednak są inne czasy, ludzie młodzi, nie znający wspomnianych form wypoczynku oraz Ci, którzy pamiętają tamte lata, chętnie odwiedzają Bieszczady, ale mają już zupełnie inne wymagania. Owszem, pójdą w góry, objadą wzdłuż i wszerz całe Bieszczady, ale chcą wrócić do eleganckiego miejsca, gdzie mogą poczuć się jak w drugim domu, skorzystać z atrakcji SPA i dobrze zjeść, a wreszcie porządnie odpocząć – bez żadnych wyrzeczeń – podkreśla Krzysztof Kuncelman.

Właściciel Villi Collis w rozmowie z portalem wBieszczady.pl, zauważa również, że Bieszczady, choć piękne i unikalne, borykają się z pewnymi ograniczeniami infrastrukturalnymi, szczególnie w kontekście sportów zimowych.

Z pewnością wciąż mamy zbyt małą infrastrukturę dla uprawiania sportów zimowych. Dla mnie osobiście i jak sądzę dla wielu turystów, coraz częściej brakuje po prostu… śniegu! Ale to już nie zależy od nas – mówi, dodając, że to, co wyróżnia Bieszczady, to niepowtarzalna atmosfera, cisza i spokój, jakich próżno szukać w innych regionach Polski.

 

Pogoda jako kluczowy czynnik

Gestorzy cały czas podkreślają, że pogoda wciąż pozostaje jednym z najważniejszych czynników determinujących zainteresowanie Bieszczadami w okresie zimowym.

Wielu rezerwujących jest doskonale zorientowanych w kwestii prognoz pogodowych. Jeśli pojawia się dobra prognoza na dany okres, od razu obserwujemy wzmożone zainteresowanie – tłumaczy Krzysztof Kuncelman.

Bieszczady, mimo różnic w obłożeniu poszczególnych obiektów, wciąż przyciągają turystów swoją niepowtarzalną atmosferą, spokojem i możliwością bliskiego kontaktu z naturą. Rośnie również świadomość turystów, którzy coraz częściej planują wyjazdy z dużym wyprzedzeniem, wybierając miejsca oferujące wysoki standard i dodatkowe atrakcje.


Autor zdjęcia: Wetlina | foto Marek Jurek
Źródło informacji: wbieszczady.pl

newsletter
Ta strona używa COOKIES.

Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej w Polityce prywatności.

OK, zamknij